{ ostatnia taka fala była… w kwietniu 2019 }
Kiedy to z całkiem nieśmiało zapowiadającego się warsztatu,

powstało coś absolutnie niezwykłego.
Coś, co uruchomiło falę zmian
i przyniosło mi nazwę „namiętności”.

Widzisz, pewnie nawet wiesz,
warsztaty na żywo
(ale w zasadzie wszystko co robisz, sprzedajesz)
to współkreacja.

Jest zasadnicza różnica czy tworzysz coś
pod potrzeby (Twoich klientów, potencjalnych odbiorców, społeczności itd)
czy pod pragnienia.

Pierwsza opcja często (nie zawsze)
ciągnie za sobą brak.
Potrzebuję, bo czegoś nie mam.

Pragnienia to zupełnie inna liga.
Przekierowujesz uwagę Twoich klientów, uczestników
na ich własny wewnętrzny potencjał, możliwości,
marzenia.

I nie, spokojnie, to nie jest manipulacja.
Manipulacja jest wtedy kiedy mówisz:
„jeśli nie zrobisz tego i tego, nigdy już nie doświadczysz transformacji”
albo
„jeśli nie chcesz zapisać się do mnie na XYZ, to znaczy, że tym bardziej tego potrzebujesz, bo masz opór”.
TO jest manipulacja.

Wspieranie ludzi, przypominanie im
o tym, co w nich najlepsze,
najpiękniejsze,
o tych marzeniach, które przecież wszyscy mamy,
to uruchamianie ich potencjałów.

Pytanie brzmi: na ile widzisz to, co robisz?
Co odmawiałaś sobie zobaczyć?
Co czeka, aż to zobaczysz?

W grupie Namiętności prowadzę właśnie warsztat na żywo
„Rozświetl Swój Biznes Miłością i Pieniądzem”.

Jeśli masz ochotę dołączyć – jesteśmy w połowie.

W każdej chwili możesz wybrać inaczej,

Katarzyna

Jez. Serwy, 12.2021