Jaki jest najgorszy typ klienta?

utworzone przez | lis 17, 2021 | energetyka biznesu, kobieta mocy wybiera, liderki i liderzy zmian na Ziemi, Nowa Ziemia, perełki mindsettowe

{ lekkie niekończące się podgryzanie } Chciałabym Cię dzisiaj zaprosić do pełnej szczerości
w temacie Twoich relacji.

Czasem w prywatnych rozmowach
jestem pytana jaki jest najgorszy typ klienta.
Dla mnie to osoba, która nieustannie „podgryza”.
Świadomie, nieświadomie – bywa różnie.

Widzisz, przeglądamy się w innych ludziach.
Czasem jest tak, że inni ludzie uosabiają / mają to,
czego Ty nie masz, a pragniesz.

Nie ma nic złego w pragnieniu uznania, bogactwa,
pieniędzy, prestiżu, dobrego życia, pięknego związku.
Takie pragnienie samo w sobie nie jest „złe’.

Gorzej, jeśli ja sama to pragnienie głęboko wypieram,
nie pozwalam sobie na nie, nawet nie chcę tam zaglądać.
I wtedy – podświadomie czy nie – zaczynam negować osobę,
która uosabia / posiada to moje pragnienie.

Energetycznie takie „podgryzanie” jest bardzo męczące. Jestem wtedy kompletnie zamknięta
na jakąkolwiek fajną informację ze strony tej osoby,
która ma to moje skryte pragnienie zrealizowane.

Cały wysiłek wkładam w negowanie jej.
(zobacz jakie to jest wielkie marnowanie energii).

To „podgryzanie” przyjmuje różne formy.
Najczęściej daję do zrozumienia tej osobie,
że coś z nią nie tak.
Przecież ona – tak bezczelnie i otwarcie – ma to pragnienie, mówi o nim.

W relacji z coachem, nauczycielem itd to podgryzanie
staje się zwyczajnie straconym czasem i energią.

Zapewniam Cię, że osoba, którą „podgryzasz”
nie przejmuje się tym zanadto.
Jest po prostu skupiona – i powinna być,
na życiu swoim własnym życiem.

Pytania na dzisiaj:
> Co mi pokazuje moje otoczenie?
> Gdzie tolerowałam czyjeś nieustanne podgryzanie? Co jest szlachetnego i dobrego w tolerowaniu takiej osoby w moim polu? W czym mi jej obecność służyła?
> Kto mnie wkurza? Kto mnie zwyczajnie irytuje? Co się kryje za tymi emocjam?

Kiedy rozmawiamy o byciu liderem, liderką Nowej Ziemi, o energetyce bycia liderem, pamiętaj proszę,
że ludzie reagują na Ciebie i to, co robisz, mocnym tak lub mocnym nie.
Warto przyglądać się od czasu do czasu co się kryje
w tej szarej strefie, w której ktoś oficjalnie mówi Ci tak, a w rzeczywistości mocne nie.

W każdej chwili możesz wybrać inaczej,

Katarzyna

Czarna Hańcza, 10.2021